"Korona w mroku" - Sarah J. Maas - wyd. Uroboros
Tytuł:
Korona w mroku
Tytuł:
oryginalny: Crown of Midnight
Autor:
Sarah J. Maas
Wydawnictwo:
Uroboros
Rok
wydania 2014
Cykl
Szklanego tronu zawładnął mną bez reszty. Po pierwszym
tomie stwierdziłam, że jest to jedna z najlepszych serii z gatunku
literatury fantastycznej jaką czytałam ostatnio. Wiem, że jeszcze
wiele przede mną, ale śmiało twierdzę, że tak właśnie jest.
Maas doskonale wie jak przyciągnąć czytelnika do lektury, a Korona
w Mroku jest idealnym przykładem. Zapraszam was na krótką
recenzję i moje wrażenie dotyczące drugiego tomu bestsellerowej
serii.
Królewska
Obrończyni – taki tytuł nosi teraz Celaena Sardothien. Praca dla
króla zapewnia jej wygodne i dostatnie życie. Ale jej zadanie nie
polega tylko na ochronie rodziny królewskiej podczas bali i innych
ważnych okoliczności. Tajne misje, które zleca jej król polegają
na mordowaniu ludzi, którzy według króla mogą, lub są
zagrożeniem. Archer Finn – to jej kolejne zlecenie. Podczas
obmyślania planu dotyczących sfingowania śmierci Finn’a,
zabójczyni i Kapitan Gwardii zbliżają się do siebie, jednak ich
szczęście nie potrwa długo. Oko Eleny wiszące na szyi Cealeny
rozbłyska coraz częściej co wróży kłopoty.
Pierwsza
połowa powieści nie była zbyt porywająca, ale nie była również
nudna. Maas zbudowała napięcie tak ogromne, że nie mogłam odłożyć
książki. Chciałam dowiedzieć się co kryją kolejne strony. W
Koronie możemy lepiej przyjrzeć
się i poznać postać zabójczyni i Chaola. Bardzo podobało
mi się, że wątek Kapitana został poszerzony zarówno jak to, że
było znacznie więcej informacji o Znakach Wyrda i magii. Natomiast
druga połowa książki była jak zjazd kolejką górską. Emocje
towarzyszące na każdym kroku, subtelnie wpleciony wątek miłosny i
odkrywanie tożsamości przez Cealenę. Zakończenie było równie
zaskakujące, ale nie będę o nim pisała żeby nie zdradzać
fabuły osobom, które jeszcze nie czytały tego tomu.
Czy
polecam? Oczywiście, że tak! Świat wykreowany przez Sarah jest
niesamowity i niepowtarzalny. Nie mogę się doczekać kiedy
przeczytam kolejne tomy, a najlepsze jest to, że już wkrótce
wychodzi Imperium burz, czyli V tom. Premiera już 26 kwietnia na
empik.com i większości dobrych księgarni w Polsce. Cieszę się
jak dziecko na lizaka.
Za
egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Uroboros.
Agnieszka
12 komentarze
Uwierz mi, że już od jakiegoś czasu szukam dobrej serii fantasy. Niestety na kolejne książki z mojej ukochanej serii musze czekać nawet pół roku od premiery w USA więc musze przez ten czas pozwolić jakiejś serii na zawladniecie moją duszą. Po twojej recenzji chyba już wiem, że to właśnie na Szklany tron padnie mój wybór. Mam nadzieję, że seria podoła moim oczekiwaniom 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
bookwormpl.blogspot.com
Polecam ci jeszcze Dwór cierni i róż i Dwór mgieł i furii Sarah J. Maas. Nie spodziewałam się że będę w stanie oddać serce tak szybko tej autorce. Całkiem ciekawą książka z motywem fantasy jest Prawdodziejka Susan Dennard :)
UsuńNo właśnie czytałam o Dworze cierni i róż, ale wiele osob mówiło ze lepiej zapoznać się z autorką czytając Szklany tron pierwszy. Ale na pewno są w kolejce 🤓 dziękuję, na pewno dorzucę te tytuły na półkę 'Chcę przeczytać' 😍
UsuńJa sięgnęłam najpierw po Dwory i nie żałuję, ale w Szklanym tronie jest trochę objaśnień dotyczących Fae, wiec pewnie najpierw powinnam czytać Szklany tron 🙈🙈
UsuńPo twoich recenzjach na temat powieści pani Mass mam wielką ochotę na przeczytanie Szklanego Tronu! Jak tylko skończę Ekspozycję, to zacznę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://strazniczka-ksiazek.blogspot.com/
Mam nadzieję, że się wciągniesz i pokochasz Celaenę tak mocno jak ja 💗
UsuńChyba też się skuszę na ten cykl. <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie 💗💗💗
UsuńMusisz koniecznie czytać dalej, to co się wyprawia w Dziedzictwie ognia i Królowej cieni jest jeszcze bardziej genialne (chociaż nie wiem jakim cudem jest to możliwe).:D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać 5 temu, chodź wiem, że kac książkowy jest po nim gwarantowany...
Pozdrawiam!
http://oddam-ci-ksiazke.blogspot.com/
Ja mam już az sobą 4 tom tej serii i teraz czekam na "Imperium burz". Zgadzam się z Twoją opinią w 100%. Mnie też początek nieco nudził, ale ciąg dalszy był obłędny. Jedyne co mogę powiedzieć, to że następne tomy są jescze lesze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://the-only-thing-i-love-are-books.blogspot.com/
Uwielbiam tę serię! Chociaż do końca życia nie wybaczę autorce tego jak potraktowała mojego ukochanego Doriana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda z Dwie strony książek
Uwielbiam książki trzymające w napięciu. Nie mogę uwierzyć, żę Korona w mroku od jakiegoś roku czeka na półce na swoją kolej, mimo że pierwszy tom bardzo mi się spodobał, a czytałam wiele opinii według których kontynuacja jest jeszcze lepsza, gdyż jest w niej więcej akcji :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Bądź tu teraz