"Czas Żniw" - Samantha Shannon - wyd. SQN
Tytuł
oryginalny:The bone season
Autor:
Samantha Shannon
Wydawnictwo:
SQN
Rok
wydania: 2013
„Nadzieja
to jedyna rzecz, która może jeszcze wszystkich nas ocalić.”
frag.
Samantha Shannon - Czas Żniw
„Czas
Żniw” to książka, którą debiutowała Samantha Shannon. Miałam
wobec tego dzieła bardzo duże wymagania. Nie spodziewałam się że
kolejna lektura z literatury fantastycznej tak mnie zachwyci. No cóż,
chyba odkryłam swój ulubiony gatunek, oczywiście na chwilę
obecną.
Rok
2059. Londyn. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w podziemiu
SajLo. Nie jest to jednak jej oficjalne zajęcie. Ojciec myśli, że
jego córka pracuje w barze z tlenem. Kłamstwo pozwala zachować
poczucie bezpieczeństwa. Jaxon Hall mim-lord jest szefem dziewczyny.
Jej zadaniem jest zaglądanie/inwigilowanie dusz w sekcji I-4 poprzez
wkradanie się do ich umysłów. Informacje uzyskane przez Paige mają
ogromne znaczenie dla syndykatu. Sprawy komplikują się kiedy
zostaje przetransportowana do tajemniczej kolonii karnej, której
istnienie utrzymywane jest w ścisłej tajemnicy od dwustu lat. Szeol
I – tym miejscem rządzą Refaici, pozaziemska rasa potężnych i
bezwzględnych istot, które w „Czasie żniw” sprowadzają
szczególnie uzdolnionych jasnowidzów, po to aby szkolić ich w
walce przed Emmitami. W kolonii Paige trafia pod nadzór Naczelnika,
jej pana i trenera. Jej tożsamość zostaje zmieniona na ciąć
liter i liczb: XX-59-40. Jeśli dziewczyna chce odzyskać wolność
musi się podporządkować, bowiem Refaici poddają torturom
jasnowidzów, karmią się ich aurami. Są niewolnikami.
Kiedy
dostałam propozycję zrecenzowania „Czasu Żniw”, uznałam, że
może to być rewelacyjna historia. Deklaracja fabuły jest tym
bardziej zachęcająca. Jasnowidzenie, aury, zaświaty to zapowiedz
bardzo dobrej książki fantastycznej. Jakie mam wrażenia po
lekturze?
Autorka
stworzyła niezwykły świat. Akcja nabiera rozpędu już od
pierwszych stron książki, chociaż pierwsze 80-100 stron nie
należało do najłatwiejszych. Jednak po trudnym wprowadzeniu
rzeczywistość Oksfordu i Sajonu sprawia, że odłożenie książki
jest niemal niemożliwe. Bardzo ciekawe są występujące w utworze
retrospekcje. Język, zwłaszcza na początku nie jest najłatwiejszy.
Dopracowanie książki jest prawie idealne. Wykreowane postaci
zostają z nami jeszcze na długo po zakończeniu czytania. Wątek
miłosny, który pojawią się na stronach nie jest przytłaczający,
przeplata się płynnie z walką o wolność. Relacja Paige i
Naczelnika jest warta uwagi. Myślę, że powie to każda osoba,
która czytała „Czas Żniw”
Podsumowując.
Jest to niebanalna powieść, która zadowoli najbardziej
wymagającego czytelnika. Dodatkowo książka zawiera siedem
kategorii jasnowidzenia, który widnieje na samym początku i niejako
wprowadza nas w magiczny świat Paige. Słowniczek zamieszczony na
tyłach pomaga w rozszyfrowaniu tekstu, nazwy własne są cudowne, a
eteryczna playlista warta uwagi.
Polecam
„Czas Żniw”, jest to wspaniała lektura. Nie mogę się doczekać
kiedy sięgnę po kolejny tom.
Za
egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu SQN.
Agnieszka
14 komentarze
Czytałam ją we wakacje :) Mnie ta pozycja nie zachwyciła i na pewno nie sięgnę po drugą część :)
OdpowiedzUsuńA mi się podobała! I tak mi smutno, bo nie mogę od razu sięgnąć po drugą część. Cieszę się, że wróciłam do czytania fantastyki. Zapomniałam jakie to wspaniałe uczucie:P
UsuńStrasznie ciężko przyswoić sobie cały świat w trakcie czytania książki, ale gdy już się zrozumie jak to działa to lektura nagle okazuję się bardzo ciekawa. Właśnie zaczęłam drugą część i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepsza niż pierwsza. :)
OdpowiedzUsuńDwie strony książek
Słownictwo jest trudne, ale myślę, że książka jest tego warta ☺
UsuńZaczęłam niedawno czytać ją po angielsku, ale przez te pierwsze kilkadziesiąt stron ciężko mi było przebrnąć, ze względu na mnóstwo specyficznych nazw własnych. Ale mam ją już po polsku, więc w tym miesiącu chcę zacząć od nowa i tym razem dotrzeć do końca :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak ci się podoba ☺
UsuńBardzo chcę przeczytać tą książkę, wiele razy przymierzałam się do jej kupna, ale jakoś nigdy tego nie zrobiłam. Obecnie mam ogromną ochotę na fantastykę, ale pieniędzy brak, więc w najbliższym czasie niestety jej nie przeczytam :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Z fantastyki polecam serię Sarah J. Maas Dwory 💗💗
UsuńCzytałam "Czas Żniw" całkiem niedawno i moje wrażenia po lekturze również były bardzo pozytywne :) Na pewno książka wyróżnia się wśród innych dystopii, chociażby tym, jak dojrzale jest napisana, i jak dokładnie skonstruowany jest w niej świat. Już czekam na okazję, aby sięgnąć po drugi tom, oby udało mi się to jeszcze przed premierą trzeciego :D
OdpowiedzUsuńŚwiat wykreowany jest po mistrzowsku. Postaci również 💗
Usuńoch kochana ! ja też całkiem przepadłam po przeczytaniu tej książki ❤ teraz wzdycham do drugiego tomu :D ❤ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDrugi tom przyjdzie do mnie już wkrótce 💗 nie mogę się doczekać 💗
UsuńMnie również spodobał się "Czas żniw", choć moim zdaniem "Zakon mimów" jest o tysiąc razy lepszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
inthefuturelondon.blogspot.com
O tym czy drugi tom jest lepszy przekonam się już wkrótce 💗
Usuń