Recenzja:Patryk Pleskot "Przekręt. Najwięksi kanciarze PRL-u i III RP"
Tytuł: Przekręt
Autor: Patryk Pleskot
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Rok wydania: 2017
Książki
popularnonaukowe z pozoru mogą wydawać się ciężką lekturą z
powodu wielu trudnych określeń, przez co trudno i wolno się je
czyta. Przynajmniej zawsze było tak w moim przypadku. „Przekręt”
pokazuje jednak, że i takie pozycje mogą być łatwe oraz przyjemne
w odbiorze.
Patryk Pleskot polski historyk i
politolog, doktor habilitowany nauk społecznych jest autorem książek
takich jak: „Ślepa
(czerwona) uliczka. Stołeczne struktury Ministerstwa Informacji i
Propagandy (1944-1947)”, czy
„Zabić. Mordy
polityczne w PRL”oraz
wiele innych równie ciekawych dzieł. Mnie dane było przeczytać w
całości jego najnowsze dzieło. Zatem, zapraszam na kilka słów o
„Przekręcie”
Publikacja
ma na celu przybliżyć nam sprawy jakże wątpliwych celebrytów za
czasów PRL-U i III RP. Zebrane w książce postaci, to przede
wszystkim zwykli ludzie, którzy mieli jeden cel: zdobyć sławę i
pieniądze. Wszystkim się to udało, mówi się o nich do dziś
dnia. Czesław Bojarski, genialny fałszerz, którego podrobione
franki na licytacjach osiągają ceny wyższe niż oryginały.
Niesamowite prawda? Ale to nie koniec, pamiętacie może człowieka
przekazującego energię kwantową przez ekran telewizora, zdjęcia i
butelki wody? Jeśli tak, to na pewno znacie Zbyszka Nowaka i jego
magiczne sztuczki. Oszustwa i podboje Jerzego Kalibabki stały się
powodem do nakręcenia serialu „Tulipan”.
Czesław Śliwa to chyba moja ulubiona postać przedstawiona w
utworze. Genialny mistyfikator, można by rzec. Konsul, austriacki
dyplomata, który zyskał poparcie i szacunek wielu. Kolejną barwną
postacią jest Anastazja Potocka (prawdziwe nazwisko: Marzena
Domaros), która uważała się za dziennikarką i korespondentką w
Sejmie, a tak naprawdę była matrioszką, w której prawicowi
publicyści widzieli prostytutkę pracującą dla służb. Kolejnym
bohaterem jest Eligiusz Naszkowski, działacz solidarności i
jednocześnie agent SB kryjący się pod pseudonimem „Grażyna”.
Zdzisława Najmrodzkiego zostawiłam sobie na sam koniec.
Zafascynowała mnie jego postać, muszę przyznać. Jego
niewiarygodne umiejętności wymykania się z obław, pościgów,
aresztów i więzień sprawiły, że jego sprawą żyła cała
Polska.
Kim
byli ci ludzie dla mnie? Przede wszystkim mieli w sobie mnóstwo
kreatywności i bujną wyobraźnię za co można by ich podziwiać,
ale nie zapominajmy, że większość z nich była bezwzględna.
Książka analizuje zachowania oszustów i wskazuje nam podobieństwa
u wspomnianych wyżej degeneratów. Podobne schematy działania i
cechy charakteru pozwalają nam zauważyć jak łatwo można wpaść
w sidła kłamstw. Na ich fortele nabierali się zwykli prości
ludzie, ale również politycy. Działania milicji zostały
ośmieszone wiele razy, co więcej wysoko postawieni urzędnicy
uciekali się do niszczenia dokumentacji, aby uniknąć
kompromitacji.
Książka
ta ma charakter popularnonaukowy, jednak opiera się na faktach. Styl
pisania autora jest interesujący, miejscami możemy dostrzec
elementy humoru (komentarze dotyczące naiwności ludzkiej). Utwór
czyta się błyskawicznie i myślę, że każdy znajdzie w nim coś
dla siebie. Młodzi ludzie odkryją zaskakujące historie napisane
przez życie, a starsi czytelnicy przypomną sobie afery jakimi żyła
Polska.
8 komentarze
Świetna recenzja! Powodzenia w prowadzeniu bloga :) Oczywiście obserwuje :D
OdpowiedzUsuńhttp://blogpelenksiazek.blogspot.com/
Bardzo dziękuję <3 Ja również zaobserwowałam ciebie :)
UsuńZapowiada się bardzo fajna książka! Obserwuje i zostaję na dłużej:D
OdpowiedzUsuńhttp://bookcaselover.blogspot.com/
Polecam, jest to coś ciekawego, opowiedziane w lekki sposób. :)
UsuńKsiążka raczej nie dla mnie, niestety kompletnie nie interesuje mnie taka tematyka, ale chyba właśnie znalazłam idealny prezent dla koleżanki, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli koleżankę interesują tematy popularnonaukowe to będzie strzał w dziesiątkę :)
UsuńPowodzenia w blogowaniu Kochana ♡
OdpowiedzUsuńgoszaczyta.blogspot.com :) zapraszam do siebie :)
Dziękuję <3
Usuń